RUNDA 34 - WBIEGAM NA STADION
Jeszcze tylko 3 rundy.... tak mowia producenci... ale rundy te beda jak w ROCKY ... ciezkie... po 15 godzin z innymi niespodziankami, Smieje sie bo.. powiedzialem w wywiadzie ze czuje sie jak maratonczyk ktory wlasnie wbiega na stadion po ostatnie okrazenie przed meta... tak tylko z tego co widze to ostatnie okrazenie to bedzie bieg przez plotki a to juz nie na moje sily czy to zniose?
dzis na planie bylo cudownie 3 sceny ... 12 godzin pracy... i spokojnie moglem sobie je krecic... konczac tak jak chcialem
ale jutro kolejny sztorm.... mam zrobic 10 scen... a to jest niewykonalne... naprawe nie da sie tego zrobic... :(
dobranoc
Komentarze
a jezeli masz jakies przerzuty, jakies wieksze przestawki.. o rany
trzymam stale kciuki za Ciebie, Wojtka i Konia :) tez
dziś już wiemy :) bo zrobione.
prawda?