RUNDA 23 - PROSTO W OCZY Z MOJEJ STRONY



Runda 23.... do konca az mnie nie zdjeli producenci... wycisnolem z tego dnia co sie da po to by miec brakujace elementy. Wyciolem scene ze stankim po to by pracowac nad jednym ujeciem ktore ma pomoc w zrozumieniu histori i otworzyc mi drzwi do magicznej sekfencji ktora planuje na kulminacje filmu.



Po zdjeciach wyczerpany pojechalismy z Cezarym na Taniec z Gwiazdami... i tu smiesznie... to byl spontan i jeden nie udany element tego spontanu i nie udalo by sie tam dotrzec na czas... Cezary nie znal adresu tylko miejsce w ursusie. I jechalismy tam jak szybo sie da.. oczywiscie zgubilismy sie i zwatpienie, rozczarowanie, pogarda. Ale udalo sie ... malo tego... Na bramce kiedy juz mieli nas nie wpuscic.. przechodzil rezyser programu i od razu weszlismy na sale i to nei gdzies z tylu... jak przepuszczalismy tylko na pierwszych miescach...



No i... powiem ze bardzo pieknie to sie oglada na zywo.. Bardzo fajna zabawa pomimo stresu podswiadomosci ze to oglada 6 milionow polakow... i aprawde czuc ta ogladalnosc bo po programie dostalem wiecej smsow ze mnei widzieli w telewizji i pozdrowien niz dwa dni temu na urodziny... nei wspomne o bliskich mi osobach ktore krytykowaly mnie za to a najbardziej ze z nimi nie poszedlem tylko... sam z cezarym

show bisssssneesss :)

Komentarze

Popularne posty