sobota, listopada 17, 2007

RUNDA 27 - ZMECZENIE ZMECZENIE OBY DO NIEDZIELI



A niedziela bedzie dla nas.... Dzis dowiedzialem sie ze jest piatek. To szalone ze juz jest piatek. To szalone ze juz jest 16 listopada... bo przed chwila byl pierwszy... I tak zyjac w innym reality, chodzac spac o porach wachajacych sie pomiedzy 6 rano a 3 w nocy jestem tu w rundzie 27, zmeczony i bez checi do kreatywnego myslenia. To co sie dzialo przez ostatnie pare dni wymeczylo mnie nie tyle fizycznie, bo to juz dawno przestalo dzialac, ale psychicznie... czuje ze chce spac... budze sie i chce spac... klade sie i chce spac, jem i nie chce jesc bo wole spac,

Ile spie?

W nocy gora 5 godzin... a pomiedzy ujeciami... 5 minut, 2 minuty.... moze wcale...

Jutro mam nakrecic 10 scen w jednej lokacji... to bedzie gdzies z 8 minut ekranowych... To bardzo duzo... ale musimy walczyc z czasem produkcji ktora mowi... Mialo byc 34 dni... wiemy juz ze bedzie wiecej..

P.S dostalem kolejna propozycje fabuly i ci ludzie chca juz umowe zabowazujaca... juz chca, oczywiscie nie zapeszam... ale bardzo podoba mi sie synopsis tego dziela ale nic nie powiem bo .. bo nei chce zapeszyc :)

ide spac

6 komentarzy:

m. pisze...

stary, jestes inpisujacy i chyle czola i trzymam kciuki

magda

m. pisze...

[mialam na mysli "inspirujacy".literowka :-) ]

aksinowicz pisze...

dziekuje viewfinder dziekuje :)

aksinowicz pisze...

mialem na mysli thank you :)

Anonimowy pisze...

woww.. ale zdradź przynajmniej gatunek filmu ;)

michael shannon pisze...

konrad trzymam kciuki! arek