RUNDA 18 - SZKOLA i POGON
Szybki strzal.... ale czy na pewno... Nie moglem spac.... a potem wstalem rano o 5 i tak juz dotrzymalem do momentu kiedy Blazej i Wojtek przyjechali po mnie naszym super campusem. Zaspani jeden i drogi od razu zwrocilem im uwage. co jest chlopcy nei macie energi na dzisiejszy dzien? Nie nie odpowiedzieli... dopiero co wstalismy... hm. Dojezdzam na lokacje robie pierwsza scene z Gasem i Tadziem. I tu bez problemu sa juz tak w roli ze trzeba ich tylko wesprzec prostymi kadrami i gra gitara... ale tu nagle...
Mialem ZWALA.... nie bede dlugo opisywal... Usnolem na fotelu... bylem w takim letargu przez 3 godziny... w pol snie... nei wiem skad to sie wzielo ale bylem zamroczony... Na szczescie te sceny byly proste na tyle ze tlumaczylem inscenizacje a sama gra byla bardoz techniczno ruchowa... other wise byl bym w niezlej dupie. Bo do konca dnia bylem w letargu... tego zmeczenia... moze puscily mi jakies nerwki jakies dziwne o ktorych wczesniej nei wiedzialem
W kazdym badz razie dzisiaj bedzie polowa naszego filmu kurwa mac jeszcze drogie tyle ?????????? Tylko ze teraz wchodzimy w lokacje i w dlugie sceny dialogowe... Jedziemy na dwa tygodnie po za miasto.... do KAZIMIERZA NAD WISLA... i tak zacznie sie dla mnie maraton rezysera... bowiem tam bedzie juz tylko emocja gra i kreacja... jak sobei poradze w tej drogiej polowie ?
nei wiem :) he he ale juz nei moge sie doczekac... bo lubie rezyserowac emocje.. naogladalem sie tego tak duzo... ze teraz chce zrobic swoje...
Grazyna Wolszczak zlamala palca po scenie z SOKOLEM z WWO kiedy kopnla go pare razy do sceny z RYJEWICZEM i na koncu moja ulubiona anegdota o moim TACIE I SZAPOLOWSKIEJ
Podchodzi Alek do Grazyny i pyta:
- Szapcia? Masz ochote na kawe
- bardzo prosze, odpoweidziala i ten zniknol na pare minut.. uff
po czym wraca i mowi
- Prosze, tylko pamietaj. Tylko trzy razy w zyciu robilem kawe dla kobiety
mojej pierwszej zonie, mojej drogiej no i dzisiaj Tobie...
- Zapamitam to sobie Alek, odpowiedziala Szapcia :)
gagatek
Komentarze
Pozdrawiam.
Mam super opcje dla Ciebie i calej Twojej rodziny
Zapraszam cie na inne strony i blogi gdzie ludzie pisza bez bledow ortograficznych a na moja juz nie wchodz :) bardzo Cie o to prosze. nie chce Cie juz denerwowac i byc denerwowany przez Ciebie
Pozdrawiam i mam nadzieje ze juz Cie tutaj nie zobacze.
Jednoczesnie przypominam ze twoj dzizas obchodzi urodziny za miesiac wiec masz wazniejsze sprawy na glowie niz wchodzienie na aksinowczi.blogspot.com
Konrad