środa, kwietnia 28, 2010

- Zagrałem kiedyś z Robertem De Niro w filmie "Chłopięcy świat". Byłem wtedy dzikusem, który nie wiedział, jak zachowywać się na planie i nie przestrzegał żadnych zasad. W końcu De Niro powiedział mi: "Słuchaj, wiem, że teraz ci się to nie podoba, ale cierpienie przemija, a film pozostanie na zawsze. Wszystko, co teraz zrobisz, zostanie wypalone na taśmie filmowej i pozostanie na niej na tysiące lat." Te słowa utkwiły mi w pamięci i nigdy o nich nie zapominam, bez względu na to, jak ciężka wydaje mi się moja praca. Bez względu na to, co się dzieje, wiem, że na koniec moje dzieło przemówi za siebie - powiedział DiCaprio.

prosta prawda :)

niedziela, kwietnia 25, 2010

KINO DZIS I DZISIAJ

Okazuje sie ze film WHERE THE WILD THINGS ARE bedzie w Polsce dystrybuowany odrazu na DVD... w australi mowilo sie o takich filmach straight to DVD... byly to filmy zazwyczaj nie do konca udane ktore swoja prosta fabula i wieloma efektami nie przyciagnela by do kina wielkierzeszy fanow.. Okazuje sie jednak ze te innee od wszystkich innych filmow.. .filmy maja podobny problem dlatego film MOON lub WHERE THE WILD THINGS ARE nie zobaczycie w kinach... natomiast jeszcze jeden film FURIA z Melem Gibsonem tak... Pytanie teraz ktore kazdy musi sobie zadac to, kiedy tak naprawde dysrtybucja zmieni swoje oblicze... bo ci co sciagaja filmy masowo opracz piractwa chca po prostu zobaczyc cos wczesniej od innych... tych kinomanow ktorzy placa za bilet w kinie... a przeciez wystarczylo by mocna I tune polish store gdzie te filmy byly by dostepne... i mozna by je bylo ogladac na duzych ekranach w dobrych rozdzielczosciach z extra dodatkami... bo DVD jako sytem nie dziala.. te plyty sie zacinaja i moge z czystym sumienim powiedziec... tak... jako posiadacz kilkuset plyt DVD zakupionych legalnie w rozncyh sklepach swiata... w tym roku nie kupilem ani jednej... bo po prostu te plyty nie dzialaja... te pyty sie zacinaja... te plyty sie rysuja... i nic nie da sie z nimi zrobic... choc KINO to takie piekne miejsce by celebrowac filmy ktorych sie jeszcze nie widzialo... :)

czwartek, kwietnia 22, 2010

Ostatnio zaczołem ładować filmy na VIMEO.COM
Okazuje się ze na tej stronie społeczności filmowców
są bardzo mocne i tak naprawde od razu co po niektorzy odezwali się
z pytaniami i zaproszeniami na rózne eventy

oto i jedna ze spolecznosciowych stron zamiescila artykol
o filmwebie ktory napisalem na prośbe i przeczytawszy go
zrozumialem ze naprawde czas juz zaczac robic swoje
tak jak robilem swoje pare lat temu

oto i link do artykulu

LINK ABOUT FILMWEB

niedziela, kwietnia 18, 2010



Najwazniejszy jest pomysl... opowiadana historia... ten dowcip... potem sposob i przede wszystkim odzwierciedlanie nastroju chwili... emocje... potem rytm... i oprawa

środa, kwietnia 14, 2010

CZARNY PRZEKRÓJ

Kupiłem wczoraj czarny przekrój. To jakaś paranoja bo zawsze kupuje tego typu publikacje czy ze śmierci papieza lub WTC... kupuje by i tak nie czytać tylko wertować i przechować dla potomnych... to moj ulubiony moment... przechować dla moich potomnych... przechować kuprzyszlości... Juz widze jak zbieram gromadke swoich przyszlych urwisow i pokazuje im wszystkie publikacjie tych tragedi ktorych byłem świadkiem rpzez te wszystkie lata...

ale wlasnie przyszłość znowu mnie tutaj zatrzymuje...

Bo kiedy oglądam tą czarna publikacje czarnego Przekroju myśle sobie... CZY GDYBYM MIAŁ TEN PRZEKROJ TYDZIEŃ TEMU W ŚRODE CZY UDAŁO BY MI SIE ZAPOBIEC KATASTROFIE... ? czy udało by sie przekonać władze ze nie powini leciec w sobote? ze wiem co sie stanie a na dwowod mam ta o to gazete?

Jak ja taki zwykly szaraczek mogłby z ta wiedza zastopowac fatum i przeznaczenie? W sumie taki czarny przekroj jestem w stanie wyprodukowac na wlasna reke i w fotpshopie zrobić tak autentyczne zdjęcia i opisy ze czy wladze np:policja uwierzyly by mnie czy wsadzily do wiezienia w sobote tuz po katastrofie podejrzewajac ze to moja sprawka...

Jeszcze nasowa sie jeszcze jedno pytanie...

A JESLI PEWNEGO DNIA.... COS... nie wiem CO... trafi w kule ziemska... i wszyscy zginiemy... no nie wiem jakas bomba lub meteor... to

TO KTO O NAS NAPISZE.... ?


pomyslalem sobie ze artystycznie popartowo warto by bylo zrobic czarny przekroj o katastrofie nuklearnej calego swiata w ktorym cala kula ziemsk arozpada sie i wszyscy gina... kiedy pokazal bym w komputerowej grafice jak to sie stalo i jak ziemia rozpada sie tym samym mowiac ludzia

widzisz jak by to sie stalo nikt by sie juz o tym nie dowiedzial... wiec uwazajcie i nie robcie glupot i nie podejmujcie rzadnych pochopnych decyzji...

ciekawe...

sobota, kwietnia 10, 2010

10.04.10


Oglądam Cezarego  który opowiada o poprowanym scenaruszu w dziendobry tvn, kiedy uderza nas wszystkich na wizji ta wiadomość.

WYPADEK, PREZYDENT, ŚMIERĆ, WSZYSCY, SAMOLOT, KATYŃ,  KONSTYTUCJA

To bardzo trudna chwila kiedy dzieje sie to na Twoich oczach. Kiedy te pozniejsze naglowki historyczne te jeszcze jedne daty przezywamy w tej wlasnie chwili. Kiedy jestesmy w srodku tych wydazen ktore juz sa historia.. Jak sie mozna czuc...? Zal, smutek... niepokoj, zaczynaja sie spekulacje, praktycznie swiat stoi w miejscu bo trudno sie oderwac choc na chwile od tego. Staram sie opisac co czuje chodz wiem ze sa to bardzo proste objawy kazdego dzis Polaka... Niepokoj, zastanowienia i pytanie... dlaczego?

Ja jestem w Szoku...

wtorek, kwietnia 06, 2010

www.vimeo.com/aksinowicz


Święta święta i po... trzeba działać i iść do przodu.  Jak zdązyliście juz zaówazyć, powoli zmieniam swój wizerunek tworząc stalą strone www.aksinowicz.com i oczywiście cały czas nie mogę się zdecydować w którą stronę pójść. Jednak dobra strona bez kanalu vimeo to nie to samo , dlatego od paru dni loguje swoje filmy w jakości HD wlaśnie na VIMEO.COM... Ten kanał będzie dla mnie wizytowką nie tylko w Polsce ale i równiez za granicą. YOUTUBE towarzyszył mi od 2006 teraz vimeo mam nadzieje ze umozliwi mi nawiazaniu nowych zagranicznych kontaktów poprzerz moja prace i grup filmowych do ktorych tam sie zapisałem... Myśle ze do maja będe mógl sie pochwalić nową stroną, nowym showreelem, nowym rell DVD i nową agentką... :) ale to dopiero w maju...

KONRAD AKSINOWICZ WORK


A tutaj jest moj kanał ktory zawiera wszystkie filmy w rozdzielczości HD


oto i link http://vimeo.com/channels/aksinowicz

niedziela, kwietnia 04, 2010

WESOLYCH SWIAT

Benedykt XVI innaczej papiez... wczoraj wyglosil w swoim kazaniu pare rozwazan niesmiertelnosci.... czy warto zyc kilkaset lat.  Kosciol przeczowa rozwoj technologii i tego technologicznego zmartwychwstania ktore spowoduje ze byc moze nie bedzie chorob i bedziemy mogli zyc dluzej... Pisze o tym wlasnie dzisiaj bo interesuje mnei ten temat... Wierze w Second Life... wierze w wielkie mozliwosci mozgu ktore pozwola wymyslec leki na niewyleczalne dzis choroby... ktore pozwola wymyslec cos co pozwoli ze bedzie rozlam calego systemu i bedize sie zylo lepiej...  Wesolych Swiat i wesolej kolejner rezurekcji...

a oto slowa benedykta... Bylem w szoku jat to wczoraj czytalem poniewaz o tym teraz piesze ten SF i nad tymi pytaniami sie zastanawiam... Okazuje sie ze nie tylko ja... :)



"Widoczny jest opór, jaki człowiek stawia śmierci: z jednej strony - jak stale myśleli ludzie - powinno być uzdrawiające zioło przeciwko śmierci. Prędzej czy później będzie możliwe znalezienie lekarstwa nie tylko na tę czy inną chorobę, ale przeciwko prawdziwemu fatum - przeciwko śmierci. Jednym słowem powinno istnieć lekarstwo na nieśmiertelność" - mówił papież podczas mszy w bazylice świętego Piotra.

Zauważył: "Dziś również ludzie poszukują takiej leczniczej substancji. Także dzisiejsza nauka medyczna stara się o to, aby jeśli nie wręcz wykluczyć śmierć, to wyeliminować jak najwięcej jej przyczyn, by ją coraz bardziej odroczyć; by zapewnić życie coraz lepsze i coraz dłuższe".

"Zastanówmy się jednak przez chwilę: jak to by było, gdyby udało się, może nie całkowicie uniknąć śmierci, ale odłożyć ją na nieokreślony czas osiągając wiek kilkuset lat? Byłoby to czymś dobrym?" - Pytał Benedykt XVI.

"Ludzkość postarzałaby się w nadzwyczajnej mierze i nie byłoby już miejsca dla młodzieży. Zgasłaby możliwość innowacji i niekończące się życie nie byłoby rajem, lecz raczej wyrokiem" - powiedział.



piątek, kwietnia 02, 2010

Dzis ogladalem powort do przyszlosci 2... po angielsku BACK TO THE FUTURE PART 2
 ale nie o jezykach dzisiaj bedzie mowa a o tym o czym jest back to the future dwa... Dla tych ktorzy nei pamietaja filmu, szybko przypomne ze jest to czesc trylogii w ktorej michael J fox jedzie do roku 2015 zobaczyc swoja przyszlosc... no i co widzi... latajace samochody deskolotki i wiele innych wspanialych wynalazkow ktorych nie zobaczy w rzeczywistym 2015 bo watpie by przez 5 lat co kolwiek sie takiego stalo...  ale... ogladajac to mozna zobaczyc jak duzo jednak rzeczy sie zgadza... i to bardzo przerazajace a jednoczesnie podniecajace bo sprawdza teze... ze z hipotezy lub abstrakcyjnego myslenia jakis procent jest prawda... czyli mozna przewidziec przyszlosc... czyli mozna ja juz zobaczyc... Ci co widza i maja na to dowody wiedza wiecej to tak jak by sami podrozowali w czasie... Ja osobiscie nie chce tu zdradzac moich hipotez przyszlosci ktora znam dla siebie i innych ale przetocze pare prorocznych wizji ktore dzis widzialem w 2015 w filmei back tu the future dwa a mianowicie...

- Kino 3D kiedy zaatakowal michaela rekin ze szczek 19 :)
- ze plyty kompaktowe leza na wielkich smietnikach bo nitk nie potrzebuje rzadnych compact discow:)
- Michael Jackson jako icona lat 80 tych i krol popu sprzedajacy hamburgery w cafe 80
- witryny z multiprogramami na wielkim oknie

niestety nie bedzie takich ubran z samoregulowanym rozmiarem i suszarka... :( i wiele wiele innych
ale swietnei sie to mi ogladalo wiedzac ze to na szczescei 2010 i ze przez 5 lat moze sie duzo jeszcze wydazyc w koncu bedzie to polowa lat 10 - 20 nie ? zobacze go w 2015 z pewnoscia.. moze cos jeszcze sie sprawdzi... ?