czwartek, października 05, 2006



Noc w Polsacie. Stanki patrzy spokojnie jak polsatowski komputer przelicza klatki efektow Polsatowskich specy. Juz opisywalem problem i powroce do niego. Balem sie ze chlopcy z polsatu doslownie potraktuja animacje latajacego palacu i ze wyjdzie chujnia... tak tez sie stalo... totalny bolek i lolek



Tu jest jedyny i ostatni dowod na to co sie tam dzialo. Palac zostawial czerwona lune gasoliny i spalin.... a to mial byc dopiero poczatek.



Godzina 4 rano. Jasiu spi wycieczony patrzeniem sie na przeliczanie efektow i generalnie juz wszystko mialo byc stracone



Na szczescie Irek i Michal z Hamburga zrobili mi te efekty na totalnej profesce i uratowali mnie od zguby. Wstrzymalismy fabrykowanie tego na tasme po to by wzucic efekty michala i irka co sie oczywiscie stalo.... teraz tylko by program sie udal

JESZCZE RAZ DZIEKUJE CHLOPAKI ZA POMOC.... :) :) :) :)

Brak komentarzy: