wtorek, października 17, 2006



Musze przyznac ze ostatnio troche przyspieszylem z zyciem. Nie wiem generalnei czy ma to swoje dobre czy zle strony, czy przyniesie efekt lub wrecz przeciwnie. Ale tego dnia kiedy obudizlem sie z tym kacem nie czulem sie najlepiej. Moje cialo wyczuwalo obecnosc alkoholu. Tluszcz tam gdzie, jest jeszcze bardziej sie uwydatnil. Jedyne co bylo w tym wszystkim fajnego to ten gleboki glos... ktory mialem. Dlatego ta piosenka... tez by udowodnic sobie... kim naprawde jest ten czlowieczek, ze lubi spiewac, tanczyc... lubi Depeche Mode... masz racje Kobi... ukrywalem sie z tym tancem Depeszow.. dlaczego.. nie wiem... :) po prostu lubimy sie hamowac... kazdy z nas... moze warto popuscic hamlulce i po prostu jechac tak szybko jak pozwala nam na to nasze zycie... hm nie wiem..... ale mysle ze warto.

1 komentarz:

zielak pisze...

mistrz!!!!