10 LECIE ZDAWANIA DO SZKOL FILMOWYCH
To juz dziesiec lat.... minelo od czasu kiedy zdawalem do szkol filmowych naszych wspanialych polskich.
Mialem 19 lat... 20 mialem miec w listopadzie... Kiedy w koncu zdalem ta przekleta mature 98 .. pobieglem, wiedzac zem gotowy do szkoly filmowej w LODZI i dalem podanie o przyjecie na wydzial rezyserii....
Moge powiedziec tylko jedno... zostalem znokautowany na rozmowie klasyfikacyjnej. Pan KLUBA mnie rozwalil.... ALABAMA wogole mu sie nie podobala a pytania byly typu... Co myslisz o Hannie Krall... kto jest redaktorem naczelnym gazety wyborczej... i inne dziwne pytania na ktore nie mialem odpowiedzi...
Ale byl egzamin do KATOWIC... i tam ju zbardziej filmowo... trzeba bylo przygotowac photo story... wiec pomyslalem.. Odwale im takie foto story ze nie beda wiedziec co sie dzieje... normalna produkcja swiatla.. wszystko by zrobic pare zdjec...
Odpadlem tam w drogim etapie.... kiedy pan DUDA GRACZ... zapytal sie mnei orysownikow wroclawskich ktorzy tworzyli po drogiej wojnei swiatowej i wiele innych dziwnych pytan....
wiec wyjechalem do SYDNEY i tam spedzilem swoja 20 stke... za namowa Tadzia Szymkowa ktory powiedzial... a wez ty spierdalaj z tad Kondziu skoro oni nie widza nic w twoim talencie...
Ale to wlasnie te photo story dalo mi przepustke by dostac stypendium w School of Visual Arts... Australia... zobaczyli i przyjeli....
Zapraszam do mojego photo story... poniewaz jest w nim pare retrospekcji... pozwolicie ze opowiem wam to co moge bo wiem ze bez tego nie da sie zrozumiec tej pracy :)
ZAPRASZAM
Pewiem niemiec w pewnym kosciele...
Spowiada sie ksiedzu ...
iz byl na randce pod jej oknami...
I czekal az do zmierzchu, wiedzac ze nie byla sama...
i rzeczywiscie nie byla...
postanowil zadzialac z ambicji i zazdrosci...
Bo byla piekna kobieta...
I nie miala jednego kochanka...
Przerazona wpuscila go do srodka...
Zaslaniajac swoich kochankow chowajacych sie w szafkach...
ale on wiedzial ze ktos tam byl i otworzyl jedna z nich...
I zaczela sie szarpanina...
zabil ja... zabil go...
ale zapomnial o jeszcze jednym...
Teraz zaluje i prosi o przebaczenie...
I ksiadz mu przebacza. Bo ksiadz mu wierzy...
Bo ksiadz byl tym drogim kochankiem...
KONIEC
Mialem 19 lat... 20 mialem miec w listopadzie... Kiedy w koncu zdalem ta przekleta mature 98 .. pobieglem, wiedzac zem gotowy do szkoly filmowej w LODZI i dalem podanie o przyjecie na wydzial rezyserii....
Moge powiedziec tylko jedno... zostalem znokautowany na rozmowie klasyfikacyjnej. Pan KLUBA mnie rozwalil.... ALABAMA wogole mu sie nie podobala a pytania byly typu... Co myslisz o Hannie Krall... kto jest redaktorem naczelnym gazety wyborczej... i inne dziwne pytania na ktore nie mialem odpowiedzi...
Ale byl egzamin do KATOWIC... i tam ju zbardziej filmowo... trzeba bylo przygotowac photo story... wiec pomyslalem.. Odwale im takie foto story ze nie beda wiedziec co sie dzieje... normalna produkcja swiatla.. wszystko by zrobic pare zdjec...
Odpadlem tam w drogim etapie.... kiedy pan DUDA GRACZ... zapytal sie mnei orysownikow wroclawskich ktorzy tworzyli po drogiej wojnei swiatowej i wiele innych dziwnych pytan....
wiec wyjechalem do SYDNEY i tam spedzilem swoja 20 stke... za namowa Tadzia Szymkowa ktory powiedzial... a wez ty spierdalaj z tad Kondziu skoro oni nie widza nic w twoim talencie...
Ale to wlasnie te photo story dalo mi przepustke by dostac stypendium w School of Visual Arts... Australia... zobaczyli i przyjeli....
Zapraszam do mojego photo story... poniewaz jest w nim pare retrospekcji... pozwolicie ze opowiem wam to co moge bo wiem ze bez tego nie da sie zrozumiec tej pracy :)
ZAPRASZAM
Pewiem niemiec w pewnym kosciele...
Spowiada sie ksiedzu ...
iz byl na randce pod jej oknami...
I czekal az do zmierzchu, wiedzac ze nie byla sama...
i rzeczywiscie nie byla...
postanowil zadzialac z ambicji i zazdrosci...
Bo byla piekna kobieta...
I nie miala jednego kochanka...
Przerazona wpuscila go do srodka...
Zaslaniajac swoich kochankow chowajacych sie w szafkach...
ale on wiedzial ze ktos tam byl i otworzyl jedna z nich...
I zaczela sie szarpanina...
zabil ja... zabil go...
ale zapomnial o jeszcze jednym...
Teraz zaluje i prosi o przebaczenie...
I ksiadz mu przebacza. Bo ksiadz mu wierzy...
Bo ksiadz byl tym drogim kochankiem...
KONIEC
Komentarze
Przede wszystkim jednak, co najbardziej lubie - BIALO-CZARNE!
A "Alabama" byla bardzo dobrze zrobiona, zwlaszcza to polaczenie historii ukazanej tam z muzyka, no i znowu bialo-czarne :) Czyli to, co ja najbardziej lubie :)
Well done:)
swietnie opowiedziane
Te zdjecia sa ponadczasowe czyli kawal dobrej roboty.
Iz
dalem ja ojcu... wiec ma sie dobrze he he... no ma juz z 15 lat biedaczka