poniedziałek, maja 19, 2008

KOLEDZY




Przyjaciele to chyba najpiekniejsza sprawa na swiecie... Jest to cykl fascynacji i poznania

no bo tak...

Rodziny sie nie wybiera...

Dostajesz pakiet i musisz z tym zyc.... nie masz na to wplywu jest to wpisane zapisane i amen

Dopiero poznajesz ludzi.. ktorzy staja ci sie bliscy... staja sie znajomymi... kolegami.. az w koncu przyjaciolmi czasem rania jak sam skurwysyn ale kto nie rani?

Przyjaciel moze zostac ta z ktora bys dzielil loze zycie.. powiedzial jej... TAK...

Masz prawo wyboru... bo w sumie kiedy juz ja wybierzesz... i okaze sie ze bedziecie miec dziecko... znowu powracamy do rodziny

nie masz wplywu jakie bedzie to dziecko... moze byc super mile... czescia ciebie i jej... ale ups.. moze byc... tez... zupelnie kurwa inne.... takie zupelnie inne... :)

Rodziny sie nie wybiera... ale mozna ja ksztalcic... tak by nuemieli nawet o tym pojecia

dzis totalnie mamrocze... ale lubie pisac na blogu kiedy jestem totalnie na zwalce... jestem totalnei zmeczony... wrecz w letargu... :) wiec wybaczcie mi za te abstrakcje

1 komentarz:

m. pisze...

ta, rodziny sie nie wybiera

dla mnie zawsze przyjazn byla bardzo wazna, dopiero tutaj jednak znalazlam przyjaciol ktorzy sa jak rodzina dla mnie, sa naprawde niesamowici, pomijajac,ze pracujemy razem [tez sa z filmu generalnie] ale mozemy spaedzac duzo czasu, lazac, gadajac, bawiac sie lub.. milczac

w polandii nie mialam takiego sczzescia, zeby miec wokol siebie ludzi, do ktorych mozna zadzwonic o kazdej porze i oni sa-wysluchaja, przytula, pogadaja, dadza mase energii

tez mam zwalke, nie wazne


chcialam tylko powiedziec,ze ta rodzina z wyboru daje bardzo duzo i trzeba bardzo o nia dbac :)


zwlaszcza jak sie ja dopiero w kij daleko od "domu" znalazlo

abrazos de baires,
suerte!

m