wtorek, grudnia 11, 2007

HURGADA NIE DLA GADA



Odpoczywam.... leze.... nie ruszam sie prawie... Duzo mysle.... marze.... pije wodke z cola... staram sie nie opalac.... duzo snie... ogladam filmow arabskich.... czytam ta ksiazke... rozmawiam z Kubiaczykiem i slowo ktore sie przewija przez ta podroz brzmi

Bardzo ciekawe




Bylem na wycieczce w Luxforze... ale bieda... nie widzialem w zyciu tak biednych ludzi... Polacy z wycieczki bardzo mnei rozczarowali swoim pospolitym zachowaniem... to bylo takie proste.. za proste ... bylem bardzo nimi rozczarowany chcialo mi sie plakac... Na klapku zico i czarnych skarach... robili zdjecia tam gdzie nie mozna.. z przekory? mysle ze tylko z glupoty...



Juz nigdy nie pojade na wycieczke zbiorowa z polska grupa nawet jesli bedzie na ksiezyc... nie zgadzam sie ....

Jest jeszcze jedna super sprawa. Poniewaz sezon sie skonczyl samolot egiopskich lini lotniczych wracal sam a my razem z nimi... wielgachny samolot i tylko dwoch pasazerow... Ja i Piotrek Kubiaczyk .. niesamowte uczucie...

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Kondzio kochany,
a jaka jest temperatura tam???
Bo ja chce jechac tam za chwile
i nie wiem czy mam brac sweter...
czy tylko klapki zicco i skary :)
kissos,
Qucharze tez pozdrawiaja.

Anonimowy pisze...

usciski z buenos

pisz jak idzie montaz

aksinowicz pisze...

spokojnie na zico mozecie jechac ale wezcie sweter na wieczor :) bo gwiazdy piekne