RUNDA 36 - CZUC ZE FINISHUJEMY
Coraz blizej do mety. Wlasciwie wszyscy ja juz widzimy. Widze ja sam. Zostala nam ostatnia prosta 9 scen w poniedzialek i po bajce. A relacje tej 36 rundy bedzie SMS od Piotra Gasowskiwgo ktory dostalem o 3.35 w nocy
Ni chuja, spac nie moge...
To byl zajebiscie trudny dzien dla mnie...
Emocjionalny i taki wstydliwy...
Dzieki za wspaniala wspolprace...
Jutro koniec koloni i zabieraja mnie do domu
Dobranoc zdolniaku
p.g.
Bylo naprawde ciezko. Wstydliwe zdjecia w laziece gdzie Piotrek byl nagi, w stringach i nie chce tu zdradzac co jeszcze ale przezyl swoje.... Rozmawialem tez z Boguszem o mojej interpretacji wejscia na stadion. Powiedzialem mu ze wyobrazam sobie ze wbiegam na stadion na koncowce maratonu a ktos bez mojej zgody ustawil mi plotki przez ktore musze skakac... Bogusz na to ze on ma tak ze wbiega na stadion a na stadionie roj komarow ktore wypijaja jego krew a on nie moze sie od nich odgonic
Do czego zmierzam... Kazdy z nas przezyl ten maraton na swoj sposob... a dzis mamy zobaczyc mete....
Az trudno uwierzyc ze to juz koniec ... dzisiaj beddzie
16. grudnia 2007 w co za tydzien relacja z planu ....
Komentarze
i ogladalo..
lece na plan zaraz do was zeby nakrecic KONIEC ZDJEC!!!!!wszyscy sie beda sciskac i calowac i bedzie wzruszajaco..czyli cos co lubie
ciesze sie ze moglam byc na planie i robic making of
nakrecilam 28h materialu twoich zmagan i ekipy
mysle ze cos sie z tego zmontuje..
dzieki ze nie denerwowales sie zbytnio na moja szalona kamerke!!
bez dwoch zdan genialnie :) pozdrawiami gratuluje tobie i calej ekipie i dzieki za wniesienie troche magii filmu w moje codzienne troszke monotonne zycie
pozdrawiam kamyczek:))
no wszystkim sie teraz nalezy odpoczynek i tobie marto i mnei i nawet tobie kamyczku co kolwiek to znaczy swieta ida
zimy mniej