piątek, grudnia 19, 2008

MOUSTACHOWA WIGILIA



Swieta ida juz niebawem
ciesz sie nowym tv programem
Baw sie barszczem i uszkami
zapij dzioba z ziomalami
Daj cos komus dostan w zamian
slome pod obrusy wkladaj
i zycz sczescia pomyslnosci
moustachowej znajomosci

to pisalem ja jarzabek


aaaa


to jeszcze raz ja bo nie pisalem w zeszlym tygodniu bylem chory (mam zwolnienie|)



LUBU DUBU LUBU DUBU
NIECH NAM ZYJE PREZES MOUSTACHOWEGO KLUBU
NIECH ZYJE NAM




Odbyla sie wigilia i miala ona trzy czesci

Jedzenie
Palenie
Picie




Wszyscy zadowolenie przestraszeni kolejnym jutrem 2009 roku




Bo idzie kryzys jak mrozna Zima w latach osiemdziesiatych



Bardzo dobrze sie bawilem miod i wino pilem



smialem w zadumie gdzies w srodku



na samym dnie mojego wczorajszego humoru

2 komentarze:

michael shannon pisze...

milo widziec wasze mordy, az mnie za serce cos zlapalo...

tylko wygladacie wszyscy jakos tak... madrze i dorosle...

Anonimowy pisze...

To tak jakoś mało... tradycyjnie było ;p

~
Lil.