poniedziałek, października 20, 2008

UCIECZKA Z WARSZAWY




W domu


kurcze cztery miesiace nie bylem we Wroclawiu... tak fajnie znowu zobaczyc moja rodzine... Ojciec kupil dzis spontanicznie tor wyscigowy i mielismy super frajde. Totalne wyscigi na dobrym poziomi na osemce bum... i znowu wypadl samochod z toru...

odpoczywam i czekam na rozkazy z gory...

Brak komentarzy: