RUNDA 13 - A GDY ZABRAKLO AMUNICJI
Runda 13 czy pechowa? Chyba nei ale zabraklo nam amunicji.... skonczylismy cala tasme na ten dzien i uz nie moglem nakrecic ostatniego detalu... wiec zmeczeni kiedy o 7 rano cisnolem ostatnie ujecia... PSTRYK i nie ma... nie ma tasmy :( PIotr wykonczony po tancu z gwiazdami... byl nieprzytomny zreszta przyznaje.. od 4 rano wszyscy byli juz nei przytomni... NIe dobrze jest krecic w nocy.... Moze z racji naszej piatkowej przerwy sobota byla noca z energia a ta neidzielna byla jednym wielkim zjazdem i zwalem... nienawidze tych nocek... Czlowiek moze z siebie dac polowe tego co dal by w dzien... oczywiscie godzina 22 23... 1 w nocy to totalny max.. szybko czlowiek sie wkreca i wtedy zawsze ale to zawsze trzeba robic MASTERY... czyli nowa nauka.. w zdjeciach nocnych rob mastera jako pierwszego :)
dzisn nocka numer 3... a jutro kulminacja nocek wielka scena u fantoma... mnustwo ludzi... poszedlem spac o 8.05 rano ... obudzilem sie o 15.58... i juz jest ciemno... i zaraz ide na front tylko w trampki wskocze
Komentarze
Nie ma nic wspanialszego na świecie...Też tak chce!!!
Masz dużo do zrobienia i mało czasu
wkladasz w to calego ,najlepszego siebie i jestes ciekawy koncowego efektu.Uwielbiam to uczucie!!!
życze ci Konradzie aby twój i calej ekipy trud i zaangazowanie zostalo docenione , i aby wasz film porwał miliony ....
pełna podziwu i gorąco kibicująca
Kamyczek:)
ps. skończylam czytać książke pana Cezarego Harasimowicza "Viktoria"
bardzo mi sie podobala i nawet przebrnęłam przez opisy batalistyczne pod koniec,co w moim przypadku graniczy z cudem:)
a kupilam i przeczytalam tę książke, jak już gdzieś wczesniej pisalam dzieki tobie
pps. hahaha z ta ksiażką to troche, ni z gruszki ,ni z pietruszki ale akurat mi sie przypomnialo:)
pozdrawiam i zycze owocnej nocnej pracy
kamyczek