czwartek, października 14, 2010

URATOWANI MAJA PROBLEMY

Przeczytalem wczoraj informacje, ktora mnie na tyle rozbawila, ze chce sie z nia podzielic... Okazalo sie ze do uratowania gornikow zaangazowalo sie troche wiecej osob niz tylko ludzie z NASA a mianowicie kochanki Gornikow.. jeden nawet nie dosc ze mial zone to dwie kochanki ktore o sobie nie wiedzialy, ani o zonie oczywiscie.. wiec byly przepychanki i media skierowaly swoje obiektywy w zupelnie inna strone niz szyb... z 33 gornikow ponad 10 ciu mialo taki przypadek wczoraj... wow jedna trzecia tych, ktore sie zdecydowaly przyjsc... i co oni teraz biedni zrobia ???? i jak sie wytlumacza.. ??? mam nadzieje, ze rzadnemu nie bedzie chcialo sie tam zjechac z powrotem...





1 komentarz:

Anonimowy pisze...

...tyle ze żyją, powód do radości nie każdemu daje.
A zagłada czasu robi swoje.