Tadziu ... nasz Tadziu zmarl..
Odszedl, A ja pytam sie Cezarego, Tadziu? czy powinienem co kolwiek pisac by swiat wiedzial jak strasznie wszystko sie zmieni. Jak najbardziej przecierz to Twoj Filmowy Ojciec, szybko reaguje Cezary. Czy ty wiesz ze nazwales mnie Tadziu, dodaje...
Tadzia zabral RAK, a my bezsilnie tylko moglismy sluchac o coraz to gorszych wiadomosciach. Pisze o tym bardzo swiezo i nie potrafie wyrazic nie potrafie co przezywamy wszyscy ktorzy go znali.
Nie potrafie sobie wyobrazic premiery bez niego lub ZAMIANY z Mojorem bez Tadzia. Nie potrafie sobie wyobrazic ze jego odejscie jest wytlumaczalne, ze tak mialo byc a chuj wcale NIE, tak nie mialo byc,
TADEUSZ SZYMKOW zmarl
bezsilni ze az pusci....
nie potrafie wiecej
Komentarze
bez sensu :-(
bardzo bardzo mi przykro. usciski
Iwona Perlińska (Perła)
Byłem przy Tadziu prawie do samego końca. A potem miałem ten zaszczyt ucałować jego martwe ciało. I wiecie co - ? Wierzę w życie pozagrobowe - mój ukochany przyjaciel zgromadził przy sobie taką moc, że już zaczyna rozchodzić się wzdłuż i wszerz. To więcej niż przyjaźń. Tadziu, nasz kochany Szymku, przysięgam, że nie zmarnujemy jej.
Cezary
Jest Pan mistrzem słowa i wspaniale nim wyraża myśli i emocje. Inni nieudolnie,może w zbyt topornym stylu...próbują. Ale chyba nie można nikogo posądzać o złe intencje.Tadek,obcych sobie ludzi wrzucił do wspólnego wora z napisem" smutek, ból, znaki zapytania i wykrzykniki". Próbujemy tu razem COŚ powiedzieć, czasem słabo wychodzi...Ja Panu dziękuję.Te piękne słowa o Tadziu oblewają jakimś światłem i krzepią człowieka. Pozdrawiam. Iwona Perlińska
lecz to nie czas na tłumaczenie...
kondolencje dla rodziny, przyjaciół oraz wszystkich bliskich.
R.I.P. [*]
Cezary Harasimowicz
Krew mnie zalała jak przeczytałam co za bzdury ludzie wypisują o Kondziu, nie znajać jego życia
i przeżyć.... mentalność ławki w parku.
Dziś nic nie jest ważne.
Nasz kochany Tadziu nie żyje.
Nie dajmy mu odejść z naszej pamięci.
"...Chłopczyku...dlaczego chłopczyk stoi...chłopczyku...".
Tadziu kochany
PS. Malwinko, przecież nie zrobilibyśmy naszego filmu bez Niego, to On nas poznał ze sobą, to On zagrał kiedyś u Końdzia w dziecięcym filmie i poznał się na nim już wtedy. Pozdrawiam. Trzymaj się choć tak boli.
Pozdrawiam Wszystkich.Perła