wtorek, kwietnia 03, 2007

Legowe dzielo



Z racji pogwalcenia zasad panujacym w moim pokoju i moj spontaniczny wyjazd do Aten. Nie moglem dokonczyc kolejnego LEGOWEGO dziela... hm... ale niezly jest co ? :)


mowie wam zajebisty. czas pedzi swoim tempem i na nic nie ma czasu

1 komentarz:

aksinowicz pisze...

Ciekawe, bardzo ciekawe sa twoje spostrzezenia. Tez Ciekawe bedzie jak on bedzie sie zachowywal i jaki jest kiedy mnie nie bedzie w poblizu... byc moze jest jeszcze innym czlowiekiem kiedy mnie nie ma... ciekawe jak to naprawde jest... z nim

bo zawsze istnieje granica ojciec i syn... sam to mam jak jestem kolo niego.. jestem synem. Nie za bardzo kondziem konradem lub jeszcze kims innym.

Ateny to upadek cywylizacji..;. Pomiedzy starozytnymi monumentami ludzie kraza i samochody jezdza i nic juz nigdy niebedzie tak doskonle jak kiedys....

pozdrawiam kolezanke z Lodzi... :)