czwartek, kwietnia 19, 2007

URODZINOWA IMPREZA MARTY

Generalnie chcialbym powiedziec, ze jestem strasznie naiwny co do jakich kolwiek wynalazkow.... a internet to tez w koncu jak by nie bylo wynalazek... ale to tylko takie male przemyslenie... Ucze sie.

Marty urodziny udaly sie... Bardzo przyjemnie sympatycznie, aromatycznie, romantycznie, specyficznie, organicznie, metaforycznie, i jak najbardziej optymistycznie z akcentami dramatow wewnetrznych i epizodwo komediowych w nich zawartych.


p.s Skasowaly mi sie te zdjecia z imprezy i juz nie bede ich tam wkladal z powrotem niech zostana w naszej pamieci...

Brak komentarzy: