poniedziałek, września 25, 2006





I spotkalem szatana Bartka LIpowskiego z jego dziewczyna. Chyba nie mam tu ich wspolnego zdjecia ... szkoda... no i tu dalsza obserwacja ludzi.... i to co z nich zostalo... Generalnie interesuja mnie ludzie starsi.... Wlasnie ci siedzacy na lawkach. Oni naprawde sa z innego swiata... oni naprawde przezyli wiecej od nas.... wiecej wycierpieli... stracili itd... maja to wszystko za soba... z przyjemnoscia pogratulowal bym im kazdemu z osobna... za to ze sa... ale chyba byc moze by to zle zinterpretowali.. moze pomysleli by ze biore narkotyki lub inne rzeczy... aaa trudno... Ciekawe jak my bedziemy wygladac z tymi I podami i adidasami w takich lazienkach... he he... a tych ludzi juz nie bedzie i nie bedzie strojow beretow... bucikow..

Brak komentarzy: