piątek, czerwca 19, 2009

Jutro Wroclaw.


Te moje informacje beda lakoniczne czyli wybiurcze czyli nie scisle dotyczace powodu mojego przyjazdu do Wroclawia. Dzis mam kaca i jeszcze trudniej jest mi sklecic jakie kolwiek zdanie...uff. Nawet mysle, ze wciaz jestem pod wplywem alkoholu he he... na rower sie nie wybieram, bo z moim szczesciem odbiora mi zaraz prawo jazdy za promil ... ale przecierz nie o tym chcialem pisac a o Tadeuszu zwanego Szymkow.

Jutro Tadzio dostaje od miasta swoja ulice tablice i zaulek. Dokladnie jeszcze nie wiem, ale z pewnoscia wsystko to opisze tu na blogu i zrobie pare zdjec sraj phonem. Bardzo mnie to cieszy, bo bedzie to ulica na ktorej poznalem Tadzia kiedy krecil seszele w 1989 roku. Obok tetru polskiego. Jutro wszystkiego sie dowiem i zrelacjonuje z pewnoscia :)

Brak komentarzy: