VICTORIA VICTORIA VENIMUS VIDIMUS, DEUS VICIT
To byl dzien Cezarego. Ten dzien kiedy po narodzinach dziecka zaprasza sie swoich przyjaciol i sie je wszystkim naocznie pokazuje, to takie swojego rodzaju chrzciny. Tylko ze ksiedza nie ma i nie kropi sie woda.. za to strzela sie salwy z armat i pije miod :)
Victoria to czesc projectu ktory ma byc zakoczony epickim filmem fabularnym a poczatkiem tego byl scenariusz a teraz ksiazka o victorii Jana III Sobieskiego pod Wiedniem. Co minie uzeklo to przemowienie czarka w ktorym prosto mowi ze POLACY nei swietuja zwyciestw tylko same porazki... i naprawde mamy to we krwi.. zawsze tylko , powstania warszawskie, listopadowe styczniowe i katynie oswiecimy i inne przykrosci sa czczone... to oczywiscie zrozumiale.. trzeba pamietac. tak oczywiscie zgadzam sie ja ja wol .. naturlich.... ale te bitwy pod Grunwaldem i Wiedniem to juz ze to tak jakos nei wypada... lepiej nie mowic ze jest ci dobrze.. ale mow ze jest ci chujowo.. tak tak mowcie... mowcie... Albo ze cos jest chujowe.. film ksiazka... salatka mamy... mowcie... i tak mam was w dupie.. bede swietowal to co dobre... cieszyl sie z tego co najlepsze... a na dol zawsze przyjdzie czas... jak umre i mnie zakopia... wiec sie nie doluje he he he
A tu ostatni Huzar.. nad Huzary.. michal michal wisniewski.. albo jego tyl.... hmn
Bylo wielu gosci i wielu przyjaciol... i podpisow Cezarego
I powiem wam cos jeszcze w tajemnicy, ale nie mowcie nikomu... Podoba mi sie ze Cezary zadedykowal ta ksiazke Grazynie... niezle co ? To musi bys super uczucie moc komus zadedykowac trzy lata swojej pracy...
zapraszam na strone Victiori
www.victoria-film.com
Komentarze
kamyczek:)
kamyczek:)
kamyczek:)