piątek, marca 27, 2009

Dobra wiadomosc. We wroclawiu kwiatki przebijaja sie przez ziemie. Kolorowe tulipany, zolte, fioletowe, biale hm... pomimo tego ostatniego sniegu, ktory zaskoczyl nie tylko drogowcow. Mysle, ze juz nie dlugo wiosna zawita pelna para. W sumie nie moge sie doczekac. Kobiety zaczna chodzic w palcikach, zamienia kozaki i te obrzydliwe australijskie kapcie, rodem z zakopanego i zamienia je na gazele i adidaski :) A to lubie. Jinsy zamienia sie na spudnice a ciezkie kurtki na lzejsze. Beda zachody slonca i wschody slonca i koniec z ta warszawska wielka chumra... moze niebieskie niebo.



A teraz z zycia wziete. Mysle ze jest we mnie ukryty joker. Ponoc moj pradzadek byl praktykujacem dowcipnisiem i zawsze w jego towazystwie, ofiary byly narazone na to by sie przestraszyc lub zaskoczyc... Oczywiscie na koncu to on mial najwiecej zabawy z tego. Jak ten zgrywus z niespodzianka z kreskowki SMURFY.



I dzwoni do mnie Ojciec i pyta czy przypadkiem nie bylem u niego w domu choc wie, ze jestem w Warszawie. Usmiechneity spytalem sie dlaczego tak podjrzewa. A on na to, ze przyszedl jak gdyby nigdy nic z pracy do domu i patrzy a zegarek z prawego rogu telewizora zawedrowal na lewy. Oczywiscie szybko sobie pzypomnial, ze przecierz sprzatal ostatnia i prawdopodobnie go przestawil, ale kiedy zobaczyl ze jego muppet EMO z lewego konca lozka zawedrowal na prawy usiadl ze zdziwienia.

Tak bylem tak i zrobilem mu pare niespodzianek w sumie jest jeszcze pare innych roznic... ktore wykonalem by go zaskoczyc.. I ku mojemu zdziwieniu wszystkie zauwazyl... Wierza aifla zamienila sie z samowarem a zdjecia w ramkach zmienily swoje miejsce...

To niesamowite jak ludzie mieszkajacy w swoim porzadku szybko reaguja na kazda najdrobniejsza zmiane :)

Ale pomyslalem sobie, ze dopiero byl by numer gdybym skoncentrowal sie tylko na zegarku przestawiajac go z telewizora na lewa strone i nie mowiac ojcu ze jestem we wroclawiu na drugi dzien przestawil bym mu go ponownie... dopiero by mial zagadke :)



I na koncu o tym filmei z dastinem.. Stary z 1978 roku o tym jak trudno jest byc przestepca... lecial na tvn7 wiec moze go jeszcze powtorza.. polecam bo trzymal w napieciu i mial cos intrygujacego... polecam

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

W palcikach? Znaczy w paltocikach? Ale to chyba przestaną, nie zaczną.
Nie strasz ojca, bo go wpędzisz w psychozę :)