THERE WILL BE BLOOD - UCZTA
Pewnego dnia, kiedy ogladasz filmy.... te dobre lepsze i najlepsze.. az potem tylko najlepsze .. az potem rowneirz i te slabe.. dzieje sie cos takiego ze ... czekasz... tak jak czekasz na milosc.... jak czekasz az ujzysz ta kobeite w ktorej zobaczysz to czego nikt inny nie zobaczyl... moze sie zakochasz... a przez to zmienisz...
tak tez jest z filmem... czekasz na ten film ktory znowu toba wstrzasnie... Tak mialem z LIsta Schindlera... i paroma innymi filmami...
i dzisiaj tez... Razem z Cezarym Filipem i NIkodemem... bylismy na AZ POLEJE SIE KREW... po prostu wykurwisty film... dla tych ktorzy kochaja kino ...
To jak jedna z tych ksiazek ktora wiernego czytacza zatrzymuje na pare dni... bo chce sia nia delektowac... Doprawdy piekny.. i co teraz ... :)
Komentarze
"to nie jest kraj..." ogladalem jeszcze wczesniej i tez siedzialem w fotelu przy napisach zeby zachowac to uczucie obcowania z filmem jak dluzej, strasznie mi sie podobal, ale znowu nie wiem czy to jest film na oscara? za rezyserie tak, scenariusz tak, co tam jeszcze - tak, ale film.. jako calosc.. to znowu cos wiecej.
nie wiem, moze to kwestia definicji, co to wlasciwie znaczy 'najlepszy film' :)
cos mi sie tak zdaje w przepowiedni....