A tu juz ocean... piekny wielki.. nie dziwie sie KOlumbowi ze patrzac na to zaczol marzyc o tym ze byc moze to nie tylko ocean i koniec swiata...
Nasz samochod pedzi po drodze
Male miejscowka gdzie jedlismy.... a co moglismy jesc?
Ryby... Kazdy sobie wybral jedna.. moja ta pierwsza ala plaszczka
I wino
Komentarze