niedziela, lutego 18, 2007



A to juz galeria Tadzia Szymkowa i pewnego pewnego pewnego....



Wariactwo



A tu prawda wielka wielka sala intelektualistow ( w nawiasach ) naprawde troche holoty tam widzialem... ale co mnie oceniac



A to juz mama duch i Lutz... siedza i czekaja... na gong ktorego i tak nie bylo :)


Brak komentarzy: