poniedziałek, kwietnia 21, 2008

POLAK



Polak Pawel ... to gosc z przeszlosci.... to duch ktory zna mnie od pierwszego roku mojego zycia i chodz do dzis wypomina mi jego matka ze jak sie bawilismy to on krwawil, do dzis sie przyjaznimy i jak jestem we Wroclawiu staram sie z nim spotkac. Zreszta i jego mama pani Henia grala u mnie w paru teledyskach i w juz kultowych babciach artegence....



Polakowi urodzila sie coreczka... :) bylem widzialem nosilem na rekach... Tak sobie patrze na tych moich kolegow z dziecmi.... bo Zybis Domin tesz zostal Ojcem (inny kolega) ze i jeden i drogi sa naprawde przygotowani i gotowi do roli ojca. widzialem w nich ludzi ktorzy sa gotowi by podolac temu wozkowi i innym szczepieniom budzeniom humorom dziewczyn matek ich dzieci...



wiec teraz taka konkluzja... A byc moze to jest tak ze nie gotowi chlopcy jak dowiaduja sie ze beda ojcem maja 9 miesiecy by wszytsko ruszyc kupic wozek i nawet stac sie gotowym :) he he... lub uciec tak daleko jak tylko moga by juz nigdy nikt ich nei znalazl.. wow

Brak komentarzy: