poniedziałek, marca 05, 2007



Minimalizm.... tak chcialem... i tak mialem napisane




Moj robot w koncu zagral w klipie... to chyba poczatek lego w klipach... hi hi hi



Taki tam przyjemny klapcik



No i wrocilismy do Warszawy zrobilem sobie ujecie ala turysta w Warszawie z samochodu... i tak to wiglada

Brak komentarzy: