środa, sierpnia 02, 2006

Cos doszly mnie sluchy, ze moj scenariusz praski jest za duzy na produkcje naszych przyjaciolek producentek z Warszawy. No troche pojechalem i z 3 minut doszlo do 12. Szkoda, bo naprawde powoli zaczolem sie wkrecac w ten projetk a z drogieej strony juz choruje na zrobienie czegos filmowego od filmwebu. Tylko o tym teraz mysle. Jedyne co mi pozostaje, to pisac filmy pelnometrazowe by byc moze kiedys... in the galaxy far faraway.. moze ktos zainteresuje sie nimi i wylozy duzo. mega ogromy krusztu zlotniczego, lub pieniedzy, bysmy mogli powiedziec. Akction :) Nie zalamuje sie....

Brak komentarzy: