piątek, maja 19, 2006


Wczoraj zakonczylem prace nad teledyskiem Olafa Deriglasoffa pt: AMORTE. To byl moj najdluzszy montaz teledysku, ale oplacalo sie. Juz moge teraz powiedziec, ze jest to najciekawsza praca teledyskowa jaka wykonalem. Powoli odkrywam w sobie jaka sile ma teledysk i o co w tym wogole chodzi. Juz za tydzien bede mial okazje ponownie sobie to udownodnic. Krece bowiem teledysk Marysi Sadowskiej do piosenki NIEZMIENNY. Jest to tribut do muzyki Komedy i cala plyta jest bardzo Jezzowa. Ponownie bedzie tasma czarno biala a na plus dochodzi jeszcze lokacja. Bedziemy to krecic w Londynie. Zobaczymy co z tego bedzie.

Brak komentarzy: