poniedziałek, września 09, 2013

WARSZAWA

Czuje sie jak turysta. Przynajmniej tak sie czuje bo tak sobie zwiedzam i odwiedzam tu stare smieci. A i pare smieci zabieram dzis samochodem do Wroclawia, bo przeciez warto by bylo miec te ksiazki to LEGO i te plakaty ze soba w domu. Nie oszczedzali Zuby pytaniami o to kiedy przeprowadzi sie ze mna do Warszawy. Nie oszczedzali nas w ogole. Dzis kolaudacja reklamy i fruuu...

Brak komentarzy: