niedziela, czerwca 23, 2013

U KUBIACZA ZA IZABELEM



Kostrzewa 4 tak moge powiedziec o tym projekcie, poniewaz Kostrzewa 3 zostal ukonczony w formie szkicu roboczego bysmy znowu go przerobili z chlopakami i siedze i czekam na wene w domu kubiacza... A tu nic... oprocze ciszy, i internetu... dlatego folguje sobie kiedy nie moge juz pisac.. a ze nei moge .. bo mam takie trzy fazy pisarskie w dniu... to pisze tutaj... zreszta juz dawno nie pisalem bo kanal w tym momencie znowu jest zamkneity dla ludzie tak jak jest zamkneity poraz enty facebook... i tak ogladalem wczoraj noce i dnie... film kotry trzyma w napieciu przez trzy godziny tej wersji... kiedy chcialbys jako widz zastrzelic nie tyle ta kobeite co tego pana Niechcic... mowiac mu ty zjebie i po co ci to bylo.. jesli nie kocha olac babe...

ach te kobiety .. nigdy ich nikt nie skuma.. szczegolnei teraz maja rozklekotany system wartosci i nie pozbieraja sie i ktos napisze o nich ksiazke jak to bylo jak byly piekne i mlode i mogly miec tego i tamtego i dzieci ale na pigulce rzadne kariery slawy i chuj wie czego.. i likow na fb... ze zmarszcoznymi tatuazami przeszlosci beda przechodzic do lamusa nicosci sieci.. byc moze ktos keidys zobaczy te zdjecia lub kots z gory je po prostu skaskuej jednym pirzprzonym guziczkiem tak jak moga skasowac te wypociny moje tutaj.. I szczerze... moga odleciec... zwisa mi to tak totalnie... mniej jest wiecej. Zawsze tak bylo...



Wiec powracajac do mojego skromnego zycia... pisze by zrobic film o KOstrzewie... przeraza mnie fakt ze jest tak w chuj drogi i nie wiem czy kto kolwiek bedzie chcial dac na to pieniadze... chodz kiedy widze film Andczaka noce i dnie krecony przez dwa lata z kostiumami pani barbary kochanej ptak, ktore wymiataja.. i tymi statystami i scenami militarnymi wycietymi w wersji glownej.. mowie sobie.. moj film to jakis teatr telewizji w porownaniu z tym co sie dzieje na tym ekranie...

wiec ide pisac wena wraca...

Amen

Brak komentarzy: