NO I CO TERAZ?
O czym mam napisać by nikomu sie nie narazić. To pierwsza myśl, która wpadła mi do głowy. CO byście chcieli wiedzieć moi nieliczni czytelnicy :) Czym mogę was dzisiaj urzec. Pokaże wam parę linków ktore może was zainteresują, może nie.
Zaczne może od GUARDIENS OF THE GALAXY
Tak to jest głupi film. Tak jest zrobiony dla mas i nie ma sensu. Nic sie nie kleii tam. I jeśłi masz trochę myśli w stylu. Ale jak.. ale oni przecież powinni. Co to za kula... itd.. to oczywiście możecie spokojnie olać ten film. Ale ja patrze na to z jeszcze innej perspektywy. Jak gość reżyser wykiwał Hollywood by przemycić coś co pozwoli mu lub jego filmowi być innym? Innovacyjnym? W tym przypadku ta muzyka... Muzyka z kaseciaka z lat siedemdziesiątych w galaktykach typu Gwiezdne Wojny. Troche humoru pomiędzy tym co komix MARVEL film powienien mieć. I jak sie teraz robi taki blockbustery które kosztują ich jak by nie było te 100 milionów dolarów czyli z 350 milionów złotych. taka sytuacja :)
Zaczne może od GUARDIENS OF THE GALAXY
Tak to jest głupi film. Tak jest zrobiony dla mas i nie ma sensu. Nic sie nie kleii tam. I jeśłi masz trochę myśli w stylu. Ale jak.. ale oni przecież powinni. Co to za kula... itd.. to oczywiście możecie spokojnie olać ten film. Ale ja patrze na to z jeszcze innej perspektywy. Jak gość reżyser wykiwał Hollywood by przemycić coś co pozwoli mu lub jego filmowi być innym? Innovacyjnym? W tym przypadku ta muzyka... Muzyka z kaseciaka z lat siedemdziesiątych w galaktykach typu Gwiezdne Wojny. Troche humoru pomiędzy tym co komix MARVEL film powienien mieć. I jak sie teraz robi taki blockbustery które kosztują ich jak by nie było te 100 milionów dolarów czyli z 350 milionów złotych. taka sytuacja :)
Komentarze