piątek, lipca 03, 2009

Lato lato lato .... wspaniale uczucie i mniej samochodow na miescie. Chcialbym zakomunikowac, ze robie sobie urlop od pisania bloga do 1 wrzesnia. Ja odpoczne od egzaltacji wy ode mnie i bedzie przyjemniej we wrzesniu. Pozdrawiam i milych wrazen wakcyjno letnich i jak najwiecej dobrych mysli ...


pozdrawiam

Konrad

czwartek, lipca 02, 2009

1 lipca ... i w koncu poczulem to lato. W koncu i o pierwszej rano mozna isc w samej koszulce z centrum do domu. Bez wielkiej alergi i niezadowolenia przemieszczalem sie z kroku na krok w kierunku domu. I pod gral i wybieral piosenki z wielkiego worka POMIESZAJ roznosci. I czuje ze sa wakacje. Co kolwiek to znaczy w obecnej sytuacji. Nie chce za bardzo komentowac kolejnej katastrowy lotniczej, oprocz tego ze z pewnoscia zmienila ona zycie pewnej czternastoletniej dziewczynce. Wyobrazam sobie jak za pare lat przy wodeczce bedzie miala ten swoj niezapomniany numer kiedy ponownei spytaja sie jej by opowiedziala jak rpzezyla ta katastrofe. Choc i ja i wy nie wierzymy ze taka osoba mogla by byc na takiej popijawie. Wyobrazamy sobie ze bedzie perfekcyjnym obywatelem, ocalala, wdzieczna, milosierna... A moj cynizm mi mowi ze jeszcze nie jeden test w jej zyciu by sie okazalo dlaczego ona a nie kto inny.

Posluchajcie. Bylem dzis w kinie na epoce Lodowcowej 3... Bawilem sie jak dziecko az okulary 3D spadly mi z moich korekcyjnych. Po prostu przestraszylem sie ze cos mnei udezy. Naprawde wspaniale cinematyczne przezycie i ci ludzie. Oni naprawde polewaja przez caly czas. Peka ich aura i pomimo innych ludzi rechocza sie i podbijaja aure calego widowiska. W takich momentach znowu wierze w kino i jego sile. Proste przezycia bez tej calej psychologi tlumu i ich ocen. Tak naprawde to jestes tylko ty, te okulary i ten przewspanialy swiat z tymi ponad realnymi zwierzatkami. Super

Ostatnio zaczynam wizualizowac Con Fuoco. Chce sie coraz wiecej dowiedziec o nowym filmie. Powoli odslania sie w mojej glowie. Wizualizuje jego sposob opowiadania. Tak bardzo chcialbym wywolac pare efektow emocjonalnych ktore dzis dosiwadczylem w kinei na Epoce... Sa to bardzo proste i czytelne formy emocji, ktore sa momentalnei wylapywane przez widza. Bardzo podoba mi sie tego typu suspence. Kolega spreparowal mi plakat do Con Fuoco. Chcialem zobaczyc jaki to bedzie film. Niestety nie dam go na blogu, bo sa ta za glebokie wizualizacje dla mnie by publikowac go na blogu, wybaczcie. Moge tylko poweidziec ze ta metoda dziala, poniewaz juz mam ochote go zmienic a tym samym, wiem jakiego efektu nie chce osiagnac na ekranie. Makieta tez bardzo pomaga. Dzis bardzo naturalnie he he.. po miesiacu od zbudowania wstawilem tam do srodka ludzika reprezentujaca postac Falenny. Nie wiem jak to opisac ale wizualnie zawzalo. Postac czekajaca na konflikt w takiej a nie innej scenografi.

PIsze o tym bo chce powiedziec ze wizualizacja jest bardzo wazna. To w jakim sposob widzisz ten film wczesniej, bedzie Ci (tworcy) pomagal w odpowiedzi na tysiace pytan od ekipy. Bo na koncu wazna jest wizja. Epoka lodowcowa to z premedytacja zwizualizowany film. Tam kazda klatka jest zwizualizowana wczesniej. Te postacie poruszaja sie w odpowiedniej dla calej aury gatunku i konwencji. Bys ty jako widz, czul... i o to w tym wszystkim chodzi..

i tak sie ucze wizualizowac wlasnie .... pozdrawiam :)